World of Pandas
Tereny => Lasy bambusowe => Wątek zaczęty przez: Loka w Sierpień 06, 2013, 14:33:30
-
Twarda dróżka pomiędzy lasami, która prowadzi wzdłuż nich i można tam spotkać wiele rzeczy.
(http://static.senpuu.net/images/pictures/a2/1935385673/1935385673_big.jpg?1369433929)
-
Weszłam na dróżkę. Rozejrzałam się.
-
Weszła leniwie rozglądając się dookoła.
-
Zobaczyła inną pandę. Była od niej kawałek, więc stanęła na tylnych łapach i pomachała jej.
-
Uśmiechnęła się i pomachała do pandy. Była wyraźnie starsza, ponieważ była większa.
-
Ziewnęła i usiadła.
Agr. Ja mam 4 lata.
-
Weszła pomiędzy bambus i usiadła. Przełamała jeden na pół i zaczęła go jeść.
Agr... xD
Czekaj zmienię =3
-
Przeszła przez "płotek". Wzięła jednego bambusa, złamała na kilka części, wróciła na dróżkę, siadła i zaczęła jeść.
-
Zaczęła wchodzić na grubszy bambus.
-
Zjadła bambusa. Ziewnęła.
-
Postanowiła się przywitać. Zeszła i usiadła przed samicą.
-Hej.
-
- Hej. Bambusa? - podała jej kawałek
-
-Dzięki, Jestem Loka.
-
- Jestem CaroLyn, jednak wszyscy mówią mi Caro.. Albo Lyn..
-
-OKey...
-
Wstała. Przeszła przez płotek i podeszła do bambusów. Zaczęła jeść.
-
ja spadam...
-
Pa..
-
-Mam pytanie. Ile masz lat?
-
- Eee.. 4.. - powiedziała trochę zdezorientowana
-
-Ja jeszcze nie. Na razie mam 3, ale 4 kończę niedługo.
-
- Aha. - sięgnęła po kolejnego bambusa
-
-Ile pand jest w stadzie?
-
- Ee.. Ja, ty i taka jedna.. Chyba Blue.. - powiedziała z pełną buzią
-
-Aha. Mało trochę, ale spoko.
-
- Dojdą. - mruknęła
-
-Pewnie tak.
-
Ziewnęła i położyła się obok bambusów.
-
Weszła na jednen z cieńszych bambusów, który wygiął się tak, że zwisała tuż nad Caro.
-
Zobaczyła pandę wiszącą nad nią.
- No wiesz co? Tyłek ci widać. - zaśmiała się i podniosła
Podeszła do bambusa i zaczęła jeść.
-
-Przecież ubrań nie nosimy. To normalne. -zeszła z bambusa, a on od razu wystrzelił na swoje miejsce.
-Nudzi mi się...
-
- A-mi-siem-njieee-nudiii... - powiedziała z pełną buzią
-
-Bo ty nic innego nie robisz tylko jesz. -złamała bambusa i zaczęła jeść.
-
- Bo nie mam co robić - powiedziała i usiadła.
-
-No widzisz.
-
Ziewnęła.
-
Położyła się i spojrzała w niebo.
-
Popatrzyła się w bambusy.
-
Zaczęła machać łapami.
-
Położyła się i gapiła w niebo.
-
Wstała i zaczęła chodzić w kółko.
-
Przymknęła oczy i się zdrzemnęła.
-
POłożyła się i zasnęła.
-
Obudziła się.
Jaka nuuuuuda.
-
Obudziła się i wstała.
-Ja idę popływać nad jeziorem. Chcesz iść ze mną?
Noo v.v
-
- Mogę iść.. - powiedziała wstając
-
-Dobra... -wyszła.
-
Wyszła za nią.